top of page

Wiosenna samba

 

słowa: Anna Blaschke

muzyka: Grażyna Łapuszek

 

Kiedy prychasz kiedy kichasz

myślisz sobie pewnie grypa

kiedy wkoło świat się budzi

ty w łóżeczku leżeć musisz.

A to wiosna, wiosna przyszła – a to wiosna, wiosna przyszła

A to wiosna, wiosna przyszła – a to wiosna, wiosna przyszła

Kosz infekcji nam przyniosła i dmuchawce do dmuchania

Fiołki małe do wąchania – lecz nie wąchasz bo nie czujesz

 

Kiedy bocian górą leci

bo w Afryce za gorąco

Ty termometr w zęby wkładasz

Znowu dreszcze i gorąco

A to wiosna, wiosna przyszła – a to wiosna, wiosna przyszła

A to wiosna, wiosna przyszła – a to wiosna, wiosna przyszła

Zieleń kusi i zaprasza – chcesz już wyjść na spacer w słońcu

Poczuć świeży zew natury a ty chory i ponury

 

Poleż sobie jeszcze trochę

daj odpocząć rączkom, główce

bo dopiero znów infekcje

jesień wniesie z koszem gruszek

Teraz wiosna, wiosna przyszła – teraz wiosna, wiosna przyszła

Teraz wiosna, wiosna przyszła - teraz wiosna, wiosna przyszła

Zostaw grypę w swej pościeli nie daj się wirusom głupim

Rozwiej wiatrem je wiosennym – wypal promieniami słońca!

Teraz wiosna, wiosna przyszła – teraz wiosna, wiosna przyszła

Teraz wiosna, wiosna przyszła 

Teraz wiosna, wiosna, wiosna przyszła

Wiosna, wiosna, wiosna przyszła

wiosna, wiosna, wiosna przyszła

Przyszła wiosna!

 

bottom of page