Straciłam równowagę

 

słowa: Dorota Lorenowicz

muzyka: Grażyna Łapuszek

 

Ostatnio straciłam równowagę,

a taka przecież byłam

zrównoważona.

 

Wiedziałam co do mnie należy,

co powinnam

i co wypada...

 

Czego oczekują ode mnie bliscy

i czego po nich mam się spodziewać.

 

Było tak równo i pewnie pod stopami

a teraz....

 

Ciągnę wyraźnie w jedną stronę

i przechył jest niekontrolowany.

Chciałam się oprzeć na myśli  tobie

ale ona nie dorosła jeszcze do tej wysokości.

 

Wiedziałam co do mnie należy,

co powinnam

i co wypada...

Czego oczekują ode mnie bliscy

i czego po nich mam się spodziewać.

Było tak równo i pewnie pod stopami

a teraz....

 

Ciągnę wyraźnie w jedną stronę

i przechył jest niekontrolowany.

Chciałam się oprzeć na myśli  tobie

ale ona nie dorosła jeszcze do tej wysokości.