top of page
Niezależna Grupa Teatralna
PORFIRION
Krakowska Piwnica pod Baranami
słowa: Dorota Lorenowicz
muzyka: Grażyna Łapuszek
Pałac pod Baranami
stoi jak stał.
Nie pękły jego mury
choć pękło serce Piwnicy.
Nie można śpiewać z pękniętym sercem - nie można śpiewać...
A jednak śpiewali pięknie
na mszy żałobnej płacząc
i stary Kraków pochylił głowę
A Ciebie Piotrze, czarnokonny karawan
wywiózł z podziemia na wysokości
Tam teraz dźwięczy Twój srebrny dzwonek
Tam dźwięczy srebrny dzwonek
A tak śpiewali pięknie
na mszy żałobnej płacząc
i stary Kraków pochylił głowę...
Może założysz w niebie kabaret
Bóg ma z pewnością poczucie humoru
Inaczej nie dałby, inaczej nie dałby mężczyźnie - kobiety
bottom of page