Koncert łzami grany

słowa: Anna Blaschke

muzyka: Grażyna Łapuszek 

 

 

Poznałam piękną życia nutę

żadne tam Do Re albo MI

nie jest okrągła ani czarna

jest kryształowa, ma kształt łzy

W kąciku oka tuż za kluczem

rodzi się każdy nowy takt

Ósemki, ćwiartki i połówki

czekają na batuty znak

 

Spośród utworów łzami granych

nie wiemy co wybierze dzień

ja zawsze wolę te radosne

ale i one lubią mnie

 

Los, kompozytor niedościgły

podrzuca nam partytur sto

a dzień - dyrygent bierze nuty

i w zależności, jaki ton

Uderza w akord minorowy

Kaskadą dźwięków, mokrych łez

w koncercie bólu i rozpaczy

po twarzy spływa nut tych deszcz

 

Spośród utworów łzami granych

nie wiemy co wybierze dzień

ja zawsze wolę te radosne

ale i one lubią mnie

Spośród utworów łzami granych

nie wiemy co wybierze dzień

ja zawsze wolę te radosne

ale i one lubią mnie

 

Kiedy znów ujrzy coś, co cieszy

co szczęściem płonie, rodzi śmiech

staccatem ćwierćnut nas zalewa

rozjaśnia każdy noc i dzień

Spośród utworów łzami granych

nie wiemy co wybierze dzień

ja zawsze wolę te radosne

ale i one lubią mnie

 

Spośród utworów łzami granych

nie wiemy co wybierze dzień

ja zawsze wolę te radosne

ale i one lubią mnie

Spośród utworów łzami granych

nie wiemy co wybierze dzień

ja zawsze wolę te radosne

ale i one lubią mnie