top of page

Jesień

 

słowa: Henryk Cyganik

muzyka: Grażyna Łapuszek

 

Jesień dopala lata watrę

w bukach dostojnych jak stół mamin

jastrząb w widnokrąg rzuca wiatrem

i hala śpiewa zwiędłe psalmy

 

Cały zgiełk świata tu się mieści

w przymglonej dłoni Radziejowej

ostatniej pieśni smutnych świerszczy

w ostatnim rudych kostrzew słowie

Wrzesień już cerkiewne bukwy pisze

na kartce hali ciepłą odę

a mnie się z duszy sypią liście

na myśl, że muszę z głogiem odejść

 

Stoję jak zegar który umilkł

z ostatnim tchnieniem Mateusza

słucham jesieni która szumi

białą nadzieją w złotych bukach

 

Powtarzam wrzosom moim braciom

refren kolorów prosty jasny

w którym gdy wieczór gasi światło

słowo unosi się ostatni

 

Cały zgiełk świata tu się mieści

w przymglonej dłoni Radziejowej

ostatniej pieśni smutnych świerszczy

w ostatnim rudych kostrzew słowie

Wrzesień cerkiewne bukwy pisze

na kartce hali ciepłą odę

a mnie się z duszy sypią liście

na myśl, że muszę z głogiem odejść

 

Cały zgiełk świata tu się mieści

w przymglonej dłoni Radziejowej

ostatniej pieśni smutnych świerszczy

w ostatnim rudych kostrzew słowie

i nic powiedzieć nie potrafię]

ponad tej ciszy niemy dramat

patrzę na martwe fotografie

jesieni nie da się okłamać

bottom of page