top of page

A gdyby tak
A co by się stało, gdyby zniknęły rozświergotane Sukiennice?
A co by się stało, gdyby zniknęły i gołębie?
​
Jak żyć by przyszło bez zadaszenia hejnałem z wieży?
Jak żyć by przyszło bez otulenia podszewką poetyzowania?
​
Bez orszaku dorożek, ozdobnych uprzęży, powozów lakierowanych na pokaz?
I cichutkiego rżenia wielkich, wyglansowanych zwierząt?
Dusza snuje siÄ™ za tÄ™tnieniem kopyt i parskaniem spienionych siwków anonsujÄ…cych przybysza.
Za dawnymi strojami krakowskich mieszczan sprzedawanych jak relikty przeszłości.
​
Nieustannie odnawiana pamięć nie zagoi się.
Nieustannie odnawiana pamięć nie zagoi się.
​
Jak żyć by przyszło bez zadaszenia hejnałem z wieży?
Jak żyć by przyszło bez otulenia podszewką poetyzowania?
bottom of page